wtorek, 15 marca 2011

Notowania cenowe

Idzie wiosna, czas ruszać w pole... Nie zapominamy przy tym o :
- saletra amonowa - 1310,00zł /t
- mocznik - 1620,00zł./t
- saletrzak - 1250,00zł./t
- siarczan amony 24% - 1100,00 zł./t
- poliwap (polifoska 3) - 1310,00 zł./t
- polifoska 6 - 1880,00 zł./t
- polifoska M - 1620,00 zł./t
- polifoska 8 - 1880,00 zł./t

dzisiejsze ceny w MAZUR s.j. Kurzętnik

niedziela, 13 marca 2011

Czego boimy się w Unii Europejskiej?

Pewne realia wynikające z członkowstwa w UE niechybnie dotkną wszystkich rolników, ale te wydają sie jeszcze dość odległe, chociaż już są głosy, przesłanki co do dalszych torów funkcjonowania polskiego rolnictwa, generalnie sprowadza się to do realizacji wspólnej polityki rolnej w Europie. Na przykład takimi przesłankami są zależności cenowe od innych krajów UE, przesłanki że w pOlsce istnieje stosunkowo do innych krajów produkcja roślin zbożowych ( wprowadzenie dopłat uzupełniających do czarnych ugorów , wprowadzenie dodatkowej płatności ST do roślin strączkowych i motylkowych- to delikatna póki co próba obniżenia naszej rodzimej produkcji zboża, ja osobiście w naszym powiecie nie widzę zbyt wiele gospodarstw trudniących się samą produkcją roślinną, produkujących zboża na sprzedaż. Przecież w głównie gospodarstwa rolne utrzymują produkcję zwierzęcą a wówczas produkcja zbożowa idzie niemal w całości na potrzeby paszowe. Produkcja żywca wieprzowego w oparciu o zakupione pasze a nie własne jest obecnie pod względem ekonomicznym nieuzasadniona. Tak naprawdę przeprowadzając jakąkolwiek kalkulację produkcji wieprzowiny żywiec poniżej 4,00zł. wydaje się kompletnie nieopłacalny. Jak to zawsze twierdzę rolnik jest jedynym w świecie producentem który nie dyktuje ceny za swój produkt, mało tego jego egzystencja zależna jest od przeróżnych firm zewnętrznych produkujących pasze i dodatki, nawozy mineralne oferujące ciągniki i maszyny rolnicze. Tutaj chyba tkwi największy problem obecnego krajowego rolnictwa, ale do zmiany takiej sytuacji to mamy ministerstwo rolnictwa i inne. W każdym razie rolnik oprócz takiej frustrującej sytuacji obecnie jest a w niedalekiej sytuacji będzie przeróżnymi kontrolami ARiMR odnośnie prawidłowego funkcjonowania gospodarstwa rolnego zgodnie z wymogami Unii Europejskiej. Głównie prawidłowego prowadzenia ksiąg ewidencji zwierząt, ochrony środowiska naturalnego oraz dobrostany zwierząt. Wskazań unijnych jest tyle że jeżeli któryś z rolników nie wykształcił syna czy córki na księgowego to chyba biuro rachunkowe wynajmie bo jeszcze trochę zamiast w pole do pracy ruszyć będzie zawalony robotą papierkową, no myślę że aż tak źle nie będzie ;) Ale głównie proszę pamiętać o jednym najważniejszym podczas kontroli nikt nie będzie wyjaśniał i tłumaczył co jest nie tak w gospodarstwie i za co obcinają płatności obszarowe, gdyż na każdym rolniku spoczywa obowiązek wiedzieć jak ma funkcjonować jego gospodarstwo rolne